W godzinach przedpołudniowych, w jednym z lokalnych supermarketów, doszło do niepokojącego wydarzenia. Mężczyzna, którego zachowanie wzbudzało niepokój, wszedł do sklepu i zaczął grozić jednej z ekspedientek, używając kastetu jako narzędzia zastraszenia. Przerażony personel niezwłocznie wezwał policję, jednak sprawca zdołał zbiec przed jej przybyciem.
Drugi incydent w krótkim czasie
Niedługo po pierwszym zdarzeniu, ten sam mężczyzna pojawił się w innym sklepie, zlokalizowanym przy ulicy Poznańskiej. Tym razem jego zainteresowanie skupiło się na produktach alkoholowych. Świadkowie opisywali jego zachowanie jako bezczelne i prowokacyjne. Zabrał kilka puszek piwa z półki, ignorując sprzeciwy sprzedawczyni, i opuścił sklep, nie kryjąc swoich intencji. Pomimo prób zatrzymania go przez ekspedientkę, ponownie udało mu się uciec przed przybyciem służb.
Sprawca w rękach policji
Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu zdołali aresztować mężczyznę. Z ustaleń wynika, że był już wcześniej notowany za podobne czyny. Po przewiezieniu go na komisariat, postawiono mu zarzuty związane z groźbami karalnymi oraz kradzieżą zuchwałą. Prokuratura Rejonowa w Nowym Tomyślu nałożyła na niego dozór policyjny oraz zakazała kontaktowania się i zbliżania do poszkodowanej ekspedientki.
Potencjalne konsekwencje prawne
Za popełnione przestępstwa, 36-latkowi grozi surowa kara, która może sięgnąć do 8 lat pozbawienia wolności. Incydenty te zwróciły uwagę społeczności lokalnej na problem bezpieczeństwa w miejscach publicznych, podkreślając potrzebę wzmożonej czujności i skutecznego działania służb w takich sytuacjach.
Źródło: Policja Wielkopolska