Co łączy nastolatków wychowanych na smartfonach z poetami romantyzmu, którzy tworzyli przed dwustu laty? Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko ich dzieli – począwszy od realiów codzienności, a na języku kończąc – okazuje się, że zarówno współczesna młodzież, jak i twórcy XIX-wieczni poszukują odpowiedzi na podobne pytania: o sens, emocje i tożsamość. Te zaskakujące analogie były tematem spotkania zorganizowanego przez lokalne centrum kultury, podczas którego uczestnicy mieli okazję spojrzeć na literaturę i psychologię z zupełnie nowej perspektywy.
Poezja Mickiewicza w dialogu z teoriami Freuda
Jednym z punktów programu był wykład dra Borysa Szumańskiego, który podjął próbę zestawienia poezji Adama Mickiewicza z podstawowymi zagadnieniami współczesnej psychoanalizy. Dr Szumański zwrócił uwagę, że romantyczni twórcy, nieświadomi jeszcze istnienia naukowej psychologii, intuicyjnie eksplorowali w swoich dziełach zjawiska nie do końca uchwytne rozumem: stany duszy, niepokoje, ukryte motywacje. Mickiewicz, analizując emocje i pragnienia bohaterów swoich utworów, w pewnym sensie antycypował pytania, na które później próbował odpowiedzieć Zygmunt Freud. Według eksperta, czytelnik, który sięga dziś po „Dziady” czy „Pana Tadeusza”, może dostrzec w nich elementy bliskie temu, co sto lat później stanie się osią psychoanalizy: konfliktom wewnętrznym, sile podświadomości, tęsknocie za czymś trudnym do zdefiniowania.
Od romantyzmu po disco-polo – uniwersalne dążenie do ekspresji
Podczas spotkania uczestnicy mieli również okazję przyjrzeć się temu, jak te same potrzeby wyrażania siebie, które cechowały romantycznych poetów, znajdują odzwierciedlenie w dzisiejszej popkulturze. Dr Szumański zwrócił uwagę na zjawisko disco-polo – gatunku muzycznego popularnego wśród młodzieży, a jednocześnie często marginalizowanego przez krytyków kultury. Jak podkreślił, zarówno twórcy sprzed dwóch wieków, jak i współcześni wykonawcy muzyki rozrywkowej, starają się przede wszystkim przekazać emocje i opowiedzieć o pragnieniach bliskich każdemu człowiekowi. Tego typu porównania mogą zaskakiwać, ale pozwalają lepiej zrozumieć, że podstawowe potrzeby wyrażania uczuć nie zależą od epoki ani formy artystycznej.
Nowe spojrzenie na literaturę i współczesność
Wykład dra Szumańskiego był nie tylko próbą połączenia odległych światów kultury, ale również zaproszeniem do dyskusji o tym, jak dawni twórcy mogą inspirować współczesnych odbiorców. Uczestnicy zgodzili się, że nawet w świecie błyskawicznych komunikatów i uproszczonych przekazów, poszukiwanie sensu, głębokich przeżyć i duchowych doświadczeń pozostaje niezmienne. Po wydarzeniu wielu gości przyznało, że spojrzenie na twórczość Mickiewicza z perspektywy psychologicznej otworzyło im oczy na nowe możliwości interpretacji oraz zainspirowało do refleksji nad współczesnymi trendami w kulturze.
Spotkanie pokazało, że dialog między dawną literaturą a dzisiejszą rzeczywistością jest możliwy, a wartościowe wnioski z niego mogą czerpać zarówno miłośnicy klasyki, jak i młodzi odbiorcy szukający własnego miejsca w świecie. Wspólnym mianownikiem pozostaje autentyczność przeżyć i chęć zrozumienia siebie oraz innych – bez względu na czasy, w których żyjemy.
Źródło: facebook.com/Biblioteka.Raczynskich
