W Poznaniu doszło do zatrzymania mężczyzny powiązanego z oszustwem, które dotknęło starszą kobietę. 33-letni podejrzany, działający jako tzw. „odbierak”, został schwytany przez policję po tym, jak odebrał pieniądze wyłudzone od seniorki.
Intryga, która zadziałała na ludzkie emocje
Wszystko zaczęło się od telefonu do 81-letniej poznanianki. Kobieta była przekonana, że rozmawia z prawdziwymi stróżami prawa – najpierw z policjantem, potem z prokuratorem. Oszuści wciągnęli ją w fikcyjną operację policyjną, rzekomo mającą na celu zatrzymanie przestępców podszywających się pod pracowników poczty.
Przebieg zdarzeń: jak doszło do wyłudzenia
Podczas rozmowy telefonicznej, fałszywi funkcjonariusze rozkazali, aby nie przerywała połączenia. Na skutek tych działań kobieta zdecydowała się przekazać swoje oszczędności kurierowi, który miał zjawić się przed jej domem. Oszuści wyłudzili od niej ponad 61 tysięcy złotych.
Reakcja na oszustwo: Jak policja zareagowała na zgłoszenie
Po zorientowaniu się, że padła ofiarą oszustwa, seniorka zgłosiła sprawę na policję. Dzięki temu funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna został ujęty w jednym z poznańskich hoteli.
Kryminogenny profil podejrzanego i jego obecna sytuacja prawna
Zatrzymany ma już na swoim koncie wyrok za kradzież z włamaniem. Obecnie jest oskarżony o oszustwo, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.