W powiecie międzychodzkim doszło do nietypowego incydentu na drodze krajowej nr 24. Na trasie, która zarezerwowana jest dla pojazdów poruszających się z dużymi prędkościami, można było zauważyć osobę na hulajnodze elektrycznej. Każdego dnia przemierzają tę drogę liczne ciężarówki, co czyni ją miejscem o znacznym natężeniu ruchu.
Interwencja policji
Policjanci z drogówki, pełniący patrol w tym obszarze, szybko zwrócili uwagę na nietypowego użytkownika drogi. Zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu międzychodzkiego. Mężczyzna ten albo nie zdawał sobie sprawy, albo zignorował przepisy zakazujące jazdy hulajnogą elektryczną na tego typu drogach. W efekcie swojej nieostrożności, otrzymał mandat karny.
Hulajnogi na autostradach – niebezpieczne przypadki
Podobne przypadki lekkomyślności miały miejsce już wcześniej. W lipcu poprzedniego roku, pijany mężczyzna zdecydował się na jazdę hulajnogą pod prąd na autostradzie A6 w kierunku Świnoujścia. Jego nieodpowiedzialne zachowanie kosztowało go 5 tysięcy złotych.
Kolejny incydent miał miejsce w czerwcu, gdy 68-latek na hulajnodze zmierzał autostradą A2 w stronę niemieckiej granicy, będąc pod wpływem alkoholu. Jednakże, najbardziej kuriozalny przypadek dotyczył 17-letniego chłopca, który postanowił przejechać krajową 10-tką na małej hulajnodze, mając przy sobie psa. Takie zachowania zasługują na szczególne potępienie i pokazują, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drogach.