Poznańskie taksówki pod kontrolą: Ujawniły się nieprawidłowości w przewozach!

W miniony weekend na poznańskich ulicach przeprowadzono skoordynowaną akcję służb miejskich, której celem była kontrola pojazdów świadczących usługi przewozowe, zwłaszcza tych zamawianych przez popularne aplikacje. W działaniach wzięły udział: policja, straż graniczna, inspekcja transportu drogowego oraz przedstawiciele Urzędu Miasta.

Dlaczego kontrole są potrzebne?

W związku z dynamicznym rozwojem przewozów na żądanie, urzędnicy i służby miejskie coraz częściej podejmują interwencje mające zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców. Pasażerowie muszą mieć pewność, że korzystając z usług taksówkarskich – zarówno tradycyjnych, jak i tych zamawianych przez aplikacje – wsiadają do pojazdu zgodnego z przepisami.

Przebieg kontroli w centrum Poznania

Akcja rozpoczęła się w piątkowe popołudnie, 12 września, i trwała przez kilka dni. Funkcjonariusze zatrzymywali do sprawdzenia samochody typowane jako świadczące usługi przewozu osób. Łącznie sprawdzono około 50 pojazdów, a największą uwagę zwracano na kierowców korzystających z aplikacji transportowych, których liczba w Poznaniu systematycznie rośnie.

Najczęściej wykrywane uchybienia

Zdecydowana większość kierowców została oceniona pozytywnie, jednak nie wszyscy spełnili wymagane prawem standardy. Dwóch kierowców otrzymało mandaty za braki w wyposażeniu samochodów – chodziło m.in. o brak obowiązkowych elementów poprawiających bezpieczeństwo. W ich przypadku zatrzymano także dowody rejestracyjne pojazdów.

Inspektorzy odnotowali także cztery przypadki naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym. Najczęstszym problemem były braki formalne – np. niepełna dokumentacja kierowcy.

Bezpieczeństwo pasażerów w centrum uwagi

Szczególnie niepokojący był przypadek kierowcy, który nie posiadał aktualnych badań lekarskich i psychologicznych. To niedopatrzenie stwarza realne zagrożenie nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla przewożonych osób. Takie sytuacje pokazują, jak ważne jest regularne sprawdzanie uprawnień i stanu zdrowia osób za kierownicą.

Co grozi przewoźnikom za uchybienia?

W przypadku wykrytych nieprawidłowości wszczęto postępowania administracyjne. Przewoźnikom grozi nawet 3,5 tysiąca złotych kary. To wyraźny sygnał, że przepisy muszą być przestrzegane nie tylko przez największe firmy transportowe, ale także przez indywidualnych kierowców współpracujących z aplikacjami.

Jaki jest cel i co dalej?

Władze miasta zapowiadają kontynuowanie tego typu działań. Chodzi nie tylko o egzekwowanie przepisów, ale także o budowanie zaufania wśród mieszkańców i pasażerów. Regularne kontrole mają zapewnić, że korzystający z przewozów mogą czuć się bezpiecznie niezależnie od wybranej formy transportu.

Jeśli korzystasz z aplikacji przewozowych, pamiętaj, by przed wejściem do pojazdu zwrócić uwagę na oznaczenia taksówki i upewnić się, że kierowca posiada wymagane dokumenty. W przypadku wątpliwości – zgłaszaj je odpowiednim służbom. To wspólna odpowiedzialność wszystkich użytkowników dróg.