Dramatyczne wydarzenie miało miejsce w Środzie Wielkopolskiej, gdzie doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem małego dziecka. Jak podaje TVP Poznań, roczne dziecko wpadło do studzienki na terenie ogródków działkowych. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
Natychmiastowa reakcja służb
W sobotę, 20 września, tuż przed godziną 16:00, w Wielkopolsce zapanowała pełna mobilizacja. Do straży pożarnej dotarło pilne zgłoszenie o tym, że dziecko znalazło się w niebezpiecznej sytuacji, wpadając do wypełnionej wodą studzienki. Sytuacja wymagała szybkiej interwencji.
Sześć zastępów straży pożarnej z lokalnych jednostek szybko pojawiło się na miejscu. Dodatkowo, z Poznania przybyła specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego. Ich zadaniem było jak najszybsze i bezpieczne wydostanie dziecka.
Skuteczna akcja ratunkowa
Dzięki szybkiemu działaniu i doświadczeniu strażaków, udało się wyciągnąć dziecko ze studzienki. Mimo że dziecko było wyziębione, zachowało przytomność. Po wyciągnięciu z opresji, maluch natychmiast został przetransportowany do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną.
Śledztwo w toku
Sprawa tego nieszczęśliwego zdarzenia nie kończy się jednak na samej akcji ratunkowej. Policja wszczęła dochodzenie, aby dowiedzieć się, jak doszło do tego wypadku i kto może być za niego odpowiedzialny. Badane są okoliczności, które doprowadziły do tego niebezpiecznego incydentu.
W międzyczasie, pojawiły się informacje o innym wypadku w tym samym rejonie. 59-letnia kobieta, wyprowadzając psa, również wpadła do niezabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej. To podnosi pytania o stan zabezpieczeń tego terenu.