Naprawa nawierzchni na Alei Niepodległości przysparza kłopotów dla podróżujących

Rekonstrukcja drogi na Alei Niepodległości generuje komplikacje dla osób kierujących pojazdami i korzystających z transportu publicznego. W rejonie Uniwersytetu Ekonomicznego oraz głównej siedziby PKP drastyczne zmniejszenie szerokości jezdni do jednego pasa wprowadza utrudnienia. Dzisiejsze działania drogowców skupiały się na frezowaniu zniszczonej wcześniej nawierzchni.

Zadowolenie z przeprowadzanych prac wyrażali kierowcy, których udało nam się zapytać o zdanie. Z ich perspektywy, renowacja była niezbędna. Jeden z nich podkreślił: „To jeden z tych fragmentów drogi, który od dawna nie był poddany naprawie. Cieszy mnie, że w końcu się za to zabrali. To jest kluczowa arteria komunikacyjna, która pozwala mi przemieszczać się z północnej części Poznania do Wildy”.

Projekt modernizacji Alei Niepodległości został podzielony na kilka etapów, a jego zakończenie zaplanowane jest na 24 maja. Przez ten okres pracownicy drogownictwa będą zobowiązani do położenia nowej warstwy asfaltu. Całość prac będzie kosztować 1,4 miliona złotych. Oryginalnie, prace miały zostać przeprowadzone podczas wakacji, jednak ze względu na alarmujący stan nawierzchni, decyzja o ich przyspieszeniu została podjęta.